Towarzyszy każdemu z nas. Codziennie. Wszystko co nas otacza może stać się jej elementem. Posiada wiele odmian. Wielu z Nas postrzega ją jako hobby. Każdy może odnaleźć w niej siebie, stworzyć coś innego, nowego, świeżego. Pomaga odciąć się od reszty świata. Umilić długą podróży. Uzależnia. Ale czym jest "Ona"?
Muzyka to zdecydowanie jedna z moich największych pasji. Nie tylko jej słucham, ale także w miarę swych możliwości wykonuję, tworzę, zmieniam, dostosowuję do siebie. Sądzę, że jest ona także lekarstwem dla duszy. Wracasz zmęczony do domu, masz zły dzień. Bierzesz słuchawki, włączasz ulubioną nutę i od razu jest lepiej. Być może słuchasz muzyki, która jeszcze bardziej pogłębia Twoje zdołowanie? Myślę, że to także pomaga, każdy z Nas czasem potrzebuje się tak po prostu wypłakać, wyrzucić złe emocje, aby później móc cieszyć się na nowo i dostrzegać więcej pozytywów życia. Sięgając po instrument zaczynasz żyć w swoim własnym świecie. Nic nie ma znaczenia, jesteś tylko Ty i dźwięk. Osobiście uwielbiam takie chwile w których mogę przestać myśleć o tym co mnie otacza, o wszelkich trudnościach, tak po prostu.
Czym dla Ciebie jest muzyka?