25 października 2014

Ona.

Towarzyszy każdemu z nas. Codziennie. Wszystko co nas otacza może stać się jej elementem. Posiada wiele odmian. Wielu z Nas postrzega ją jako hobby. Każdy może odnaleźć w niej siebie, stworzyć coś innego, nowego, świeżego. Pomaga odciąć się od reszty świata. Umilić długą podróży. Uzależnia. Ale czym jest "Ona"?

Muzyka to zdecydowanie jedna z moich największych pasji. Nie tylko jej słucham, ale także w miarę swych możliwości wykonuję, tworzę, zmieniam, dostosowuję do siebie. Sądzę, że jest ona także lekarstwem dla duszy. Wracasz zmęczony do domu, masz zły dzień. Bierzesz słuchawki, włączasz ulubioną nutę i od razu jest lepiej. Być może słuchasz muzyki, która jeszcze bardziej pogłębia Twoje zdołowanie? Myślę, że to także pomaga, każdy z Nas czasem potrzebuje się tak po prostu wypłakać, wyrzucić złe emocje, aby później móc cieszyć się na nowo i dostrzegać więcej pozytywów życia. Sięgając po instrument zaczynasz żyć w swoim własnym świecie. Nic nie ma znaczenia, jesteś tylko Ty i dźwięk. Osobiście uwielbiam takie chwile w których mogę przestać myśleć o tym co mnie otacza, o wszelkich trudnościach, tak po prostu.



Czym dla Ciebie jest muzyka?

20 września 2014

Zaraz wracam.

Jestem... Nareszcie. Po ponad dwóch miesiącach wracam... Wracam? Właściwie nie mam do czego, bo mój zapał do prowadzenia bloga zgasł zanim zapłonął. Góry rozpoczętych tekstów plątają się gdzieś w notatkach, czekając na odpowiedni moment, zdjęcia i odwagę by je opublikować. Post, którym 'powracam' miał być całkiem inny, ale jest taki i koniec kropka.

Po wstępie czas na właściwą część monologu. 
Selfie być musi!
Dokładnie tydzień temu miałam przyjemność wybrać się, na od dłuższego czasu planowany, 'wypad na zdjęcia'. Oczywiście jak zwykle z powodu braku czasu owy wypad był przekładany kilka razy. W końcu udało się dopasować termin, zabrałam aparat taty i 'wio' rowerem do Julki, która jest główną bohaterką dzisiejszego postu.

Kim jest Julka? Otóż jest moją przyjaciółką, szaloną, zdolną osóbką dzięki której pojawia się uśmiech na mojej twarzy :) Zarówno dla mnie jak i dla niej jest to jedno z pierwszych tego typu doświadczeń, więc na początku sesja, o ile można tak to nazwać, była stresująca. Jednak po upływie kilku minut było już zupełnie luźno, a zdjęcia stawały się coraz lepsze :) Wśród wielu nie do końca udanych fotografii znalazło się kilka perełek :))) Każde ze zdjęć jest czarno-białe, ponieważ wydaje mi się, że tak wyglądaj lepiej.
Zapraszam do oglądania.











Które zdjęcie najbardziej Wam się podoba?

7 lipca 2014

Niespodzianka!

καλημέρα! (kalimera)

"(...)Po opublikowaniu ostatniego wpisu dowiedziałam się, że za dwa dni wyjeżdżam na tygodniową wycieczkę nad jezioro. 'Jezioro' brzmi tajemniczo ;D Jakie? Balaton, jest to największe jezioro na Węgrzech. (...) Nie przedłużając :) Zdjęcia!"


Właśnie tak miała wyglądać część mojego dzisiejszego postu :) Jednak sprawy trochę się skomplikowały, jak to? Właśnie tak, że mam 'szalonych' rodziców, którzy mówiąc mi i mojemu bratu o Węgrzech, wiedzieli, że wyjedziemy do Grecji... Z myślą, że przemieszczam się nad jezioro Balaton dotarłam na lotnisko w Katowicach. Coś od początku mi nie pasowało, na Węgry przez Kraków? Ale wierzyłam w to co mi powiedziano. Zdziwienie po dojeździe na lotnisko i po wyjaśnieniu było ogromne, radość jeszcze większa.

Był to mój pierwszy lot od 5 lat, ale się nie stresowałam, no... może trochę :D

Wyspa Kos na której miałam przyjemność być, jest jedną z największych wysp Greckich. Malownicze miejsce, gdzie morze i góry są na wyciągnięcie ręki. Muszę jednak wspomnieć o tym, że  kryzys, który miał miejsce lub według wielu nadal ma, jest lekko odczuwalny. Mimo tego wyspa jest naprawdę warta odwiedzenia przede wszystkim ze względu na krajobraz :) 
Co oznacza słowo użyte jako pierwsze? Oznacza ono nic innego jak "dzień dobry" w języku greckim. Było ono najczęściej słyszanym przez mnie słowem i jednym z nielicznych, które zapamiętałam. Najważniejszym zdaniem natomiast było "Parakalo ena/dio cola'"-Proszę jedną/dwie cole :D Oczywiście można się bez większych problemów porozumieć po angielsku, jednak warto skorzystać z okazji i nauczyć się kilku słów :)


   




Które zdjęcie najbardziej Wam się podoba?







27 czerwca 2014

Koniec i początek!

Jest wreszcie bardzo długo wyczekiwany koniec roku! U wielu jednak jest to koniec pewnego etapu w życiu. Ja na szczęście mam to już za sobą, bo jestem w pierwszej, właściwie to drugiej klasie gimnazjum :) Wakacje! Podróże, nowe znajomości, przygody, zabawa.

Ten rok szkolny był dla mnie trudny. Nie ze względu na naukę, tylko na nową szkołę, nowe znajomości. Nie mogę jednak narzekać :) Te 10 miesięcy wzbogaciło mnie o nowe doświadczenia, zarówno w szkole jak i poza nią. Poznałam wielu genialnych ludzi, na których mogę liczyć i mam nadzieję, że zostaną ze mną na długo, może nawet na dłużej niż mi się wydaje :)




Mam fajną, zgraną klasę. I... nieskromnie powiem, że jesteś mega zdolni. Nie znam bowiem wiele klas ze średnią 4.97. Tak, 4.97! Co do średniej... Ze swojej jestem średnio zadowolona, nie chodzi nawet o samą jej wartość, tylko o to, że stać mnie na więcej.
W trakcie wakacji wybieram się na kolonię nad Morze Bałtyckie. Już nie mogę się doczekać! Wreszcie będę mogła 'pstrykać' zdjęcia do woli :D Co roku wyjeżdżam nad morze i nie wyobrażam sobie dwóch miesięcy wolnego bez tych widoków :)


A Wy? Jak Wam minął ten rok szkolny? Macie jakieś plany na wakacje?



26 czerwca 2014

Zaczynam.

Pierwszy post... Trochę się stresuję :(
Dlaczego? Bardzo długo zastanawiałam się czy założyć bloga? Czy watro? Czy ktoś będzie to czytał? Przecież, jeżeli nie spróbuję to nigdy się nie dowiem.
Odważyłam się! I jest pierwszy post!

Tematyka.
Mój blog nie będzie opisywał tego co dziś robiłam, w co się ubrałam. O nie! Takie rzeczy to nie tu :) Posty będą dotyczyły głównie fotografii, która jest jedną z moich największych pasji. Nie zabraknie także moich przemyśleń. Będę opisywała wszystko to co mnie otacza, to co przykuwa moją uwagę. Będą również publikacje tematyczne o przygodach, podróżach etc.
Dzisiaj krótko, kolejny post już niebawem.


A Ty? Masz plany, które odkładasz na później?